ecobabka czyli kto...?
Cześć wszystkim, witam Was na moim blogu mam na imię Iwona, dla niektórych z Was znana jako instagramowa ecobabka, nie mylić z ekoterrorystka, rozkochana w naturalnej pielęgnacji, sama szukam tego co dla mnie najlepsze. Z zainteresowaniem śledzę naturalny trend, który się rozprzestrzenia u nas już tak solidnie od kilku lat i biorąc pod uwagę alergie, podrażnienia oraz AZS u nas w domu, zaczęliśmy zmieniać nasze nawyki, otaczającą nas chemię. Cały czas wdrażamy zmiany, nie jest to tak że w tydzień zmienisz wszystko. Zaczęło się od jedzenia, kosmetyków, środków czystości, a nawet rzeczy z którymi dzieliliśmy przestrzeń. Po paru latach wydaje mi się, że jestem może w połowie drogi, jeszcze jest nad czym pracować :)
Szukam, sprawdzam, potykam się jak każdy, szukam tego co dobre dla mnie i moich bliskich, metodą prób i błędów, małymi kroczkami, przecież nikt nie jest alfą i omegą nie?
Moje wywody na IG już się nie mieściły stąd ten blog, teraz będzie mi łatwiej się z Wami komunikować i przekazać w pełni moje myśli.
Zapraszam, zostań na chwilę lub trochę dłużej, zależy od Ciebie:)
Ogromne podziękowania dla mojego męża Roberta, który zawsze wspiera mnie w tym co robię, nie tylko myślą i mową, ale również technicznie, przy tworzeniu strony oraz użyczając swojej osoby do różnego rodzaju testów kosmetycznych:) (spokojnie, koty nie są wciągane w ten proceder i żadne z przedstawianych kosmetyków nie są na nich testowane, jeśli trafi się jakaś wtopa to ucierpią tylko ludzie ;)
Pięknego dnia!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przypominam, że treści i zdjęcia na blogu są moją własnością i nie wykorzystuj ich bez zgody! (podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szukam, sprawdzam, potykam się jak każdy, szukam tego co dobre dla mnie i moich bliskich, metodą prób i błędów, małymi kroczkami, przecież nikt nie jest alfą i omegą nie?
Moje wywody na IG już się nie mieściły stąd ten blog, teraz będzie mi łatwiej się z Wami komunikować i przekazać w pełni moje myśli.
Zapraszam, zostań na chwilę lub trochę dłużej, zależy od Ciebie:)
Ogromne podziękowania dla mojego męża Roberta, który zawsze wspiera mnie w tym co robię, nie tylko myślą i mową, ale również technicznie, przy tworzeniu strony oraz użyczając swojej osoby do różnego rodzaju testów kosmetycznych:) (spokojnie, koty nie są wciągane w ten proceder i żadne z przedstawianych kosmetyków nie są na nich testowane, jeśli trafi się jakaś wtopa to ucierpią tylko ludzie ;)
Pięknego dnia!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przypominam, że treści i zdjęcia na blogu są moją własnością i nie wykorzystuj ich bez zgody! (podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
