Tonik z którym idzie gładko i równowaga w płynie od Nowa kosmetyka


Natalię, właścicielkę Nowa kosmetyka, udało się poznać dopiero przy okazji jesiennej edycji targów Ekocuda (na wiosnę się wymigali :)) wiedziałam już w zeszłym roku, kiedy odkryłam ich serum do skóry głowy, dla mnie HIT, że warto przyjrzeć się naszej rodzimej marce :).
Skusiłam się wtedy na serum do twarzy i ich nowość tonik z którym idzie gładko (nowa nazwa Na skórki, pory i inne zmory, jak ich nie kochać za te nazwy :))


Zaczynamy od toniku, niby kwasowy ale naturalnie :) opiera się na naparach z ziół hibiskusa bogatego w kwasy AHA, róży i mięty. Bardzo dobrze się wchłania i praktycznie od razu nakładałam serum. Zawsze stosowałam go na noc.

Jak działa?
Po około miesiącu wygładzenie skóry było widoczne i wyczuwalne jak już podgoiły się wszystkie niedoskonałości, ciemniejsze plamki i skórki wokół zmian ładnie schodziły. 
Trzeba uważać przy aktywnych zmianach i np. rankach bo można zafundować sobie efekt jak po wodzie kolońskiej w "Kevin sam w domu" :). Wtedy najlepiej zrobić przerwę do zasklepienia się skóry.


Taki moment całkowitego uspokojenia skóry, że już nie przybywało nowych niedoskonałości na twarzy, był ok 4 - 5 tygodnia, a chwilę później zaczęły same wyłazić mi zaskórniki bardziej na powierzchnię w taki sposób, że po peelingu czy maseczce byłam wstanie je praktycznie wyjąć nić nie dłubiąc. Śmiałam się, że się zrobił efekt popcornu bo same zaskórniki wystrzeliwują na wierzch :). Było to dosyć dziwne i zaskakujące, ale nie ukrywam cieszę się. 
Pod nosem miałam kilka czarnych, które utrzymywały się tam długie miesiące, między nosem a czołem również. Teraz jest tam czysto, a ślady po nich dosyć szybko znikały, w czym wydaje mi się pomogło również serum, które dołączyłam dosyć szybko do toniku, bo ok. 2 tygodnia stosowania.

INCI: Aqua with infusions of: Rosa Canina Fruit, Hibiscus Rosa-Sinensis Flower, Mentha Piperita Leaf; Lactic Acid; Urea; Potassium Hydroxide; Benzyl Alcohol; Dehydroacetic Acid

Płynnie :) przechodzimy do następnego kroku po toniku, czyli do dwufazowego serum Równowaga w płynie, które bardzo dobrze sprawdziło się przy mojej mieszanej cerze. 
Ogromnym plusem było to, że nie obciążyło skóry tam gdzie jest u mnie najgorzej, czyli moja strefa I, czyli broda, nos i środek czoła,
Znajdziemy w nim regenerujący olej z owoców dzikiej róży, niacynamid, mocznik w małym stężeniu więc bez efektu złuszczającego, za to wygładzający, antybakteryjny olejek z drzewa herbacianego (bardzo się nim lubimy) oraz kwas mlekowy również w niewielkim stężeniu dla wyrównania naturalnego pH.

Jak działa?
Serum bardzo szybko się wchłania, rzeczywiście byłam zaskoczona, nie zostawiało mi tłustej warstwy i nie ma z tym problemu jak się je dobrze, energicznie wymiesza, wtedy fazy idealnie się łączyły i szybko nakładałam tu chyba rzeczywiście kluczem do sukcesu jest szybkość :)


Rzeczywiście odblokowuje pory można to zauważyć wyłażeniem na skórę różnych niespodzianek, jednak u mnie to ustało po ok 2 tygodniach.
O ile faza olejowa nie obciążyła mi mojej strefy problematycznej, to już faza płynna wysuszyła mi resztę. Musiałam sobie dokładać kremu na boki czoła i policzki bo jak zwykle u mnie jest tam strefa suszy, bo po kilku dniach codziennego stosowani serum zaczęła mi schodzić skóra w tych miejscach po dołożeniu kremu nawilżającego lub kwasu hialuronowego nie było już z tym problemu.
Bardzo ładnie łagodził stany zapalne, nie znikało wszystko w ciągu jednej nocy cudów nie ma, ale z dnia na dzień wszystko stapiało się ze skórą i nie rzucało się w oczy.
Używałam go nie tylko na noc ale i nadzień pod makijaż mineralny, nic się nie działo.
Zauważyłam jeszcze jeden fajny efekt, ono nie tyle wygładza skórę co jeszcze delikatnie ją napina, zastanawiałam się czy tylko jak mam takie wrażenie, popytałam dziewczyn i mają to samo, więc jeszcze jedna wartość dodana :)
Pod koniec zostało mi trochę fazy olejowej, idealnie sprawdziła się do masażu twarzy rollerem.

INCI: Aqua (water), Rosa Canina Fruit Oil, Niacynamide, Urea, Tocopheryl Acetate, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Lactic Acid, Limonene


Doskonałym uzupełnieniem zespołu Nowej kosmetyki jest serum do skóry głowy o którym pisałam tutaj u użyciu już od roku i nie mam zamiaru na nic zmieniać :) Będę wracać regularnie, trzymam kciuki za rozwój naszej rodzimej marki i czekam na coś pod oczy, do ust ale chyba najbardziej na serum anti ageing :)


Copyright © 2019 ecobabka na tropie...